Kujawska Elektrownia Okręgowa we Włocławku, widok od strony Wisły

Pierwsza włocławska elektrownia – krótka historia prądu

Współczesny Włocławek to miasto z nowoczesną energetyką, której symbolem jest działająca od 1970 roku elektrownia wodna, a w niedalekiej perspektywie czasu według zapowiedzi możemy doczekać się elektrowni atomowej. Jednak historia lokalnej energetyki sięga znacznie dalej. W dzisiejszym artykule cofniemy się do czasów, kiedy na włocławskich ulicach panował mrok…


Elektrownia braci Harendorfów

Włocławek do roku 1913 był miastem pozbawionym elektryczności. Na ulicach nie można było uświadczyć żadnego elektrycznego oświetlenia. Jedynym oświetleniem ulicznym były wówczas lampy naftowo żarowe wprowadzane mniej więcej pod koniec XIX wieku. Do tej pory większe zakłady we Włocławku wytwarzały prąd na własne potrzeby posiadając własne stacje. Również one zaczęły adaptować oświetlenie elektryczne. Jednakże w 1913 r. bracia Izrael-Hersz oraz Dawid Harendorfowie po otrzymaniu koncesji od miasta zbudowali małą elektrownię miejską. Elektrownia ta znajdująca się na zapleczu nowo wybudowanej przez nich kamienicy przy ul. Cyganka 26 umieścili małą elektrownię, która już w 1914r. dostarczała prąd mieszkańcom miasta, głównie w sąsiedztwie. Prawdopodobna liczba abonentów wynosiła ok. 700. Prywatna działalność Harendorfów jednak nie była w stanie zaspokoić potrzeb mieszkańców Włocławka.

Włocławek ul. Cyganka w 1939 r.
Włocławek ul. Cyganka w 1939 r., źródło: https://polska-org.pl/

Pierwsza elektrownia miejska

Miasto potrzebowało swojej własnej elektrowni ze względu na zbyt duże zapotrzebowanie na energię elektryczną. Konieczne było także rozbudowanie elektrycznego oświetlenia miejskich ulic. Do takiego zdania w 1916 r. doszła niemiecka władza okupowanego wówczas w trakcie I wojny światowej Włocławka. Władza okupacyjna naciskała na władzę miasta w tej sprawie ze względu na potrzebę oświetlenia ulic czy niemieckich urzędów. Lokalizację pierwszej miejskiej elektrowni wyznaczono przy ul. Brzeskiej. Inwestycja ta powstawała wolno ze względu na trudności stawiane przez władze okupacyjne czy problemy w dostawie węgla. W końcu jednak nowy nabytek miasta wyposażony w 4 agregaty o wydajności ok. 400 KW mógł rozpocząć dostarczanie prądu miastu oraz nowego elektrycznego oświetlenia.

Plakat z "Przewodnika ilustrowanego po Włocławku" z 1922r.
Plakat z „Przewodnika ilustrowanego po Włocławku” z 1922r., źródło: https://rcin.org.pl

Odzyskanie niepodległości przez Polskę i koniec niemieckiej okupacji miasta pozwolił na jej dalszy rozwój. Z czasem jednak liczba abonentów wzrastała, tak samo zapotrzebowanie na prąd. W 1922 r. liczba abonentów wynosiła około 1900. Włocławskie ulice w końcu mogły rozbudowywać elektryczne oświetlenie, co też się przyczyniło do zwiększenia zapotrzebowania na energię. To wymusiło wiele inwestycji w samej elektrowni. Dostęp do energii elektrycznej zyskiwali z czasem już nie tylko mieszkańcy Śródmieścia, ale także i mieszkańcy Rakutówka, Kokoszki czy Bularki. Jedna miejska elektrownia nie mogła podołać takiemu zapotrzebowaniu na energię, stąd wisiała w powietrzu potrzeba na kolejne inwestycje.


Kujawska Elektrownia Okręgowa we Włocławku

Plany na nową inwestycję mającą zaspokoić potrzeby energetyczne regionu powstały już w 1925 roku. O ile dwie małe elektrownie funkcjonujące wtedy w mieście nie mogły podołać miejskim zapotrzebowaniom na prąd, tak nowa inwestycja miała zaspokoić potrzeby nie tylko miasta, ale i regionu. Budowa nowego dużego zakładu energetycznego była możliwa dzięki uzyskanym kredytom długoterminowym w Banku Komunalnym na sumę 600.000 zł. w złocie oraz w Banku Gospodarstwa Krajowego na sumę 1.650.000 zł. w złocie. Pracę nad budową ruszyły już w maju 1927 roku nad Wisłą przy ul. Płockiej, natomiast zakończyła się w 1928 r. Pierwotny obszar zasilania ograniczał się do Włocławka, ówczesnego powiatu Włocławskiego, Kutna oraz Kłodawy.

Kujawska Elektrownia Okręgowa we Włocławku, widok od strony Wisły
Kujawska Elektrownia Okręgowa we Włocławku, widok od strony Wisły

Na przestrzeni lat jednak w zakładzie miały miejsce liczne rozbudowy, jak np. w 1931 r., dzięki czemu mogła zwiększyć obszar swojego działania. Dzięki uzyskanym uprawnieniom mogła dostarczać prąd do powiatu włocławskiego, kutnowskiego, lipnowskiego i nieszawskiego. Kujawska Elektrownia Okręgowa była zakładem nowoczesnym jak na swój czas, wyposażonym m.in. w turbogeneratory produkcji szwedzkiej firmy „Stal” czy 3 kotły wodnorurkowe sekcyjne produkcji poznańskiej firmy H. Cegielski. Przez długi czas zakład dostarczał energii elektrycznej głównie w regiony wiejskie pomijając miasto Włocławek. Żeby zwiększyć zużycie energii elektrycznej przez długi czas propagowano wykorzystywanie prądu w gospodarstwach wiejskich, w tym wprowadzanie ogrzewania i oświetlenia elektrycznego. W 1933 r. organizowano liczne pokazy z tym związane, w tym szkolenia z nauki gotowania. Pokazy te odbywały się m.in. w lokalnych szkołach. Akcja promocji grzejnictwa odniosła swój mały sukces, o czym może świadczyć zwiększenie ilości urządzeń elektrycznych w gospodarstwach, jak grzejniki, żelazka, warniki czy kuchnie.

II wojna światowa i zmiany ustrojowe

W 1935 r. obszar zasilania Elektrowni znacząco zwiększył się. Związek Elektryfikacyjny Międzykomunalny Województwa Warszawskiego „Zemwar” zawarł z zakładem umowę na dostawę energii elektrycznej. W kolejnych latach aż do wybuchu II wojny światowej zakład dalej ulegał rozbudowie i zwiększano jego wydajność. Wprowadzano także różne taryfy ulgowe poza taryfą normalną. Rozwój zakładu trwał aż do II wojny światowej, kiedy to większość włocławskich zakładów zatrzymała swoją pracę albo podporządkowała się niemieckiemu okupantowi. Podczas wojny praca zakładu zwolniła ze względu na ograniczone dostawy węgla. W wielu regionach, do których elektrownia dostarczała prąd, musiano siłą ograniczyć jego zużycie.


Historia pierwszych zakładów we Włocławku kończy się w okresie II wojny światowej oraz zmian ustrojowych w PRLu. Zapotrzebowanie na energię elektryczną stale rosło, dlatego w 1969 r. ruszyła elektrownia wodna we Włocławku mająca zaspokoić potrzeby Kujaw. Współcześnie stale rozwijają się i upadają kolejne zakłady w naszym mieście. Nie wyobrażamy sobie życia bez energii elektrycznej, z którą obecnie mamy do czynienia na każdym kroku. Przyszłość pokaże, jak jeszcze zmieni się gospodarka energetyczna w naszym regionie…


Źródła:

Udostępnij

1 comment

comments user
daras

Na ul. Łaziennej tez byla elektrownia.

Zostaw komentarz z opinią na temat artykułu

Przejdź do treści