Włocławskie kolekcjonerskie „Albumy Bohma”

Niektórzy z Was pewnie zajmowali się w dzieciństwie (lub zajmują się nadal) kolekcjonowaniem. Obecnie bardzo mocne jest zbieranie figurek z postaciami z ulubionych książek, seriali, filmów czy gier. Jeszcze wcześniej w modzie było kolekcjonowanie kart z postaciami z bajek czy sportowcami i tworzenie całych albumów z tymi kartami (sam posiadałem gruby album wypełniony kartami z piłkarzami). Nie inaczej było prawie sto lat temu. Jedną z możliwości do zainteresowania się kolekcjonerstwem stworzyła włocławska fabryka cykorii Bohma. W dzisiejszym artykule pragnę przedstawić kolorowe kolekcjonerskie albumy Bohma!


Kolekcjonowanie przy kawie

W swojej długiej historii fabryka cykorii Ferd. Bohm & Co istniejąca od 1816 roku eksperymentowała z różnymi formami promocji swoich produktów. W poprzednim artykule opisałem jedną z nich, jaką było wydane w 1934 roku czasopismo „Promień Słońca”. Wydawane w formie miesięcznika pismo można było zdobyć dzięki zbieraniu znaczków na opakowaniach produktów Bohma, takich jak kawy czy mieszanki. Pismo otrzymywało się po zebraniu i wysłaniu do Włocławka 5 takich znaczków w danym miesiącu. W późniejszych latach zakład postanowił wypuścić nową formę promocji kierowaną do dzieci i młodzieży.


Pierwsze albumy Bohma

Ok. roku 1937 fabryka Bohma do swoich produktów zaczęła dołączać bony, w podobnej formule co wspomniane wcześniej czasopismo. Bony te można było wymieniać na naklejki obrazkowe, które składały się w serie tematyczne. Serie te tworzyły kompletne „Albumy Bohma”. Planowano wydawanie tych albumów od roku 1937 przez kolejne dwa lata. W pierwszym albumie znajdowały się karty z „okienkami” przeznaczonymi dla danej naklejki, a pod jego spodem znajdował się odpowiedni podpis z informacjami na temat danego obrazka. Spośród sześciu serii z pierwszego albumu wymienić można „Poczet królów polskich”, „Polskie typy ludowe”, „Wojsko polskie”, „Polskie morze”, „Wielcy Polacy” oraz „Polscy lotnicy i sportowcy”. Cały album Bohma zatem stanowił wydanie o charakterze edukacyjnym. Z tyłu albumu możemy zresztą przeczytać:

Oglądając obrazki, przypomnisz sobie, czego uczyłeś się w szkole o Polsce, o jej dziejach, o ludności, o wojsku, o sławnych mężach. Gdy bliżej zainteresujesz się obrazkiem, łatwiej zapamiętasz to, czego się uczyłeś. Nie tylko zapamiętasz, ale i bardziej pokochasz swą Ojczyznę i będziesz tak postępował, aby wyrosnąć na dzielnego Jej syna.

Albumy Bohma można było spotkać wszędzie tam, gdzie były były dostępne produkty naszego włocławskiego zakładu, czyli w zasadzie w całej Polsce. Świadczy o tym między innymi to, że oryginalne egzemplarze czasem można spotkać w antykwariatach czy internetowych aukcjach w całej Polsce. Akcja promocyjna zakładu musiała odnieść sukces, gdyż niedługo po wypuszczeniu pierwszego albumu pojawił się kolejny.


Album Zoologiczny Bohma

Głównym powodem, dla którego napisałem ten tekst, jest Album Bohma nr. 2, który mam przyjemność posiadać. Album ten ma inną formułę od poprzedniego. Główną różnicą jest jego nazwa, czyli „Album Zoologiczny Bohma” z informacją wewnątrz wydania, że jest to album drugi. Drugą różnicą jest rozmiar tego wydania, które składa się nie z 6 serii o różnej ilości obrazków, a z 36 serii po 6 obrazków każda. Posiadany przeze mnie egzemplarz posiada skompletowaną połowę wszystkich serii. Wydanie to zostało zredagowane przez Leszka Korzeniewskiego, a wydrukowane zostało w drukarni J. L. Kuszel w Toruniu. O ile pierwszy album był w tematyce patriotycznej, tak drugi z kolei skupia się w całości na prezentowaniu różnych gatunków zwierząt uporządkowanych w serie tematyczne. Każda z serii skupia się na innej rodzinie zwierząt. Każdy obrazek przedstawia wybrany gatunek i tak samo jak w pierwszym albumie każdy obrazek posiada informacje na temat wybranego gatunku.

  • Albumy bohma oraz "Promień Słońca"
  • Okładka albumu zoologicznego Bohma
  • Wnętrze albumu zoologicznego Bohma
  • Wnętrze albumu zoologicznego Bohma

Można z całą pewnością zakładać sukces tej akcji promocyjnej włocławskiego zakładu. Świadczy o tym fakt, że można spotkać do dziś oryginalne albumy wypełnione w całości lub w większości kolorowymi naklejkami. Tym artykułem pragnę (przynajmniej na ten moment) zamknąć cykl artykułów na temat Fabryki Bohma oraz jej spuścizny. Bez zwątpienia można stwierdzić, że okres działalności fabryki Bohma można uznać za bardzo pozytywną część historii naszego miasta!


Źródła:

Udostępnij

Zostaw komentarz z opinią na temat artykułu

Przejdź do treści