Nadeszła Wielkanoc 2025 roku, czas, kiedy spotykamy się przy naszych rodzinnych stołach i kultywujemy nasze regionalne tradycje. W artykule sprzed dwóch lat przedstawiłem wybrane tradycje wielkanocne z naszego regionu. Tym razem jednak zajrzymy do prasy sprzed równo stu lat, żeby odkryć, jak dokładniej wyglądała Wielkanoc w tamtym czasie oraz jak bardzo różni się od naszej współczesnej. Z okazji tegorocznych Świąt Wielkanocnych przyjrzymy się, jak wyglądała Wielkanoc w naszym mieście ponad 100 lat temu!
Podłoże historyczne
Wielkanoc w roku 1925 była niezwykła, bowiem to dopiero siódmy rok po odzyskaniu przez Polskę niepodległości po 123 latach. Z tego względu święto to miało dla Polaków jeszcze większe znaczenie, gdyż motyw zmartwychwstania Jezusa Chrystusa odnoszono do zmartwychwstania Polski i narodu polskiego. Porównanie to nie raz pojawiało się i w naszej lokalnej prasie na przestrzeni lat, jak np. w „Słowie Kujawskim”.1 W roku 1925 Wielkanoc przypadła na 12 kwietnia (niedziela) oraz 13 kwietnia (poniedziałek).

Wielki Piątek, Wielka Sobota i święcenie pokarmów
Tak samo jak dziś, tak i 100 lat temu ludzie udawali się do swoich parafii, żeby dokonać poświęcenia pokarmów. Przykładem jest jeszcze wówczas nieistniejący kościół św. Stanisława. Jeszcze zanim na dobre ruszyła jego budowa już w 1924 roku działał tzw. kościół tymczasowy, przy którym, jak w każdym innym kościele w mieście, przygotowany był Grób Pański. Wielki Piątek i Wielka Sobota, to nie tylko czas święcenia pokarmów i odwiedzania Grobu Pańskiego. Organizowano w Wielki Piątek wieczorne koncerty pieśni religijnych w Katedrze wykonywanych przez chór katedralny.2 Dodatkowo przez Wielki Piątek i Wielką Sobotę włocławianie mogli przed Wielkanocą odwiedzić groby swoich bliskich na ówczesnych cmentarzach, czyli na dzisiejszym cmentarzu komunalnym przy Al. Chopina czy istniejącym jeszcze cmentarzu miejskim na dzisiejszym Zielonym Rynku, zlikwidowanym w latach 1927-1929.
Mniej znane tradycje wielkanocne
Nie może oczywiście zabraknąć wielkanocnych tradycji! Tradycji wielkanocnych w naszym regionie było wiele i zmieniały się na przestrzeni lat. Z tego względu jest wiele tradycji, których nie omówiłem w artykule sprzed dwóch lat, które istniały równo 100 lat temu. Wspominałem w nim o jajkach wielkanocnych, zatem nie może zabraknąć także i baranka robionego z masła lub z cukru. Innymi niewspomnianymi wcześniej praktykami wielkanocnymi są obchody Wielkiego Czwartku, w który to gromada chłopców w przebraniach żołnierzy robiła ze słomy oraz tłuczonego szkła kukłę Judasza. Następnie na cmentarzu takiego Judasza okładano i siekano kijami, czemu towarzyszyły śmiechy tłumu.

Z okazji Świąt Wielkanocnych redakcja Głosu Włocławianina pragnie Wam życzyć przede wszystkim zdrowych i spokojnych świąt spędzonych w rodzinnym gronie i jak najwięcej szczęścia na ten rok!